Basiu dlaczego straciłaś? wydaje mi się ,że są dosyć odporne , jedynie na pierwsze kwiaty czekałam 3 lata. Ze swojej jestem średnio zadowolona , bo jest bardzo wiotka , pokłada się i ma strasznie kruche pędy.
Asiu, rozchodnik ma troszeczkę przekłamane kolory na tym zdjęciu , jest ciut mniej krwisty Nie bój się dębolistnej
Joasiu jesteś chyba pierwszy raz u mnie , tym bardziej się cieszę z Twoich odwiedzin Staram się żeby przez cały sezon ogródkowy były jakieś kolory / Kotek niestety musi pozostać działkowy , bo nie zabiorę go do bloku . Dokarmiane są przez wszystkich , ale niestety dosyć dzikie są i chadzają swoimi drogami.
Elu a wiesz ,że też mi to przemknęło po głowie gdy wstawiałam zdjęcie. Kupowałam w Biedronce , wiec wszystko może się zdarzyć
Moja hortensja rośnie w pełnym słońcu i chyba dlatego tak szybko się przebarwia. swoją mam juz 4 sezon i nigdy nie dokarmiałam jesienią , jedynie na wiosnę sypię nawozu dla hortensji.
Olu , nie próbowałam przez okład , ale późną wiosną gdy ułamałam gałązki , udało mi się je ukorzenić dla sąsiada. Aniu uśmiałam sie z Twoich kotów działkowych , bo u mnie identyczna sytuacja , nornice buszują na całego , a koty spacerują po działce
Dzisiaj sama wędziłam , co prawda eM mi rozpalił i przygotował drewno , ale resztę sama pilnowałam. Zajęło mi to prawie cały dzień
ale było warto , bo mamy trochę dobrych wędzonek i dla siebie i dla dzieci
|