Rozmowy przy kawie (31) |
Pisałam rano, goście i majster przerwali... Trochę ogarnęłam kuchnię po wczorajszej akcji kafelki. Już wiem, że silikon, który zastosował dzisiaj rano majster, do wyskrobania. Śnieżnobiały i błyszczący gryzie się z płytką i blatem. Będzie tylko delikatna fuga. Ale to dopiero jutro, G. dzisiaj zarobiony i padnięty. Byłam na targu po buraki i u weta. Obiadek od wczoraj. Laba całkowita. Misiu, serdeczności dla Twojego Lubego, w zdrowiu i miłości. Buziaki. Też lubię białą kawę. A wkładka była wczoraj wieczorkiem do herbaty. Z syropem lipowym, cytryną, imbirem i miodem-wszystko zaprawione %. Dla zdrowotności. Kwiatki takie słoneczne, a u nas deszcz. |