Po długiej przerwie nareszcie byłam chociaż przez chwilę na działce. Jesień , niestety chcemy czy nie ,ona się zbliża
Zimowity przekwitły , ostał się jeden malusi niedobitek
teraz czas na chryzantemy i marcinki
Nie raz pisałam ,że pózno , zbyt pózno posadziłam mieczyki i zastanawiałam się , czy zdążą zakwitnąć . Chociaż jeden mnie nie zawiódł
Inne jeszcze kwitnące
Straszny busz , prawie schodków nie widać ( muszę coś z tym zrobić)
i tradycyjnie ogólne widoczki
|