Rozmowy przy kawie (30) |
zuzanna2418 pisze: Dzie W. jako chorujący jest bardzo drobiazgowy w opisywaniu swoich dolegliwości, ale wystarczy go obstawić różnymi medykamentami, herbatkami z czarnym bzem i leży spokojnie z książką z poczuciem zaopiekowania. Miał tylko pretensje do Kredki(!), że się nim nie zajmowała. Doszedł jednak do wniosku, że czeka, aż on zejdzie z tego świata. Wówczas zainteresowanie zewłokiem będzie wyraźne i zdecydowane ![]() ![]() |