Witajcie ponownie. Znaleziony rano kociak zaliczył odrobaczanie i przegląd u weta, a jutro jedzie do domu tymczasowego. Ktoś go perfidnie podrzucił, bo miesięczny maluch w życiu nie wejdzie na słupek 160 cm wysokości. Od jutra będę miała znowu tylko 4 koty . Ale na nockę przyjeżdża do starszego syna dwóch kolegów, więc .... gar rosołowy spagetti, podwójna blacha szarlotki itp. itd. Ale super, że piąteczek Znajdek
|