Rozmowy przy kawie (30) |
Basiu, Ty z tasakiem na B. ? W życiu nie uwierzę. No, chyba że przychodzi do domu i mówi: ty, Misieczku to masz dobrze, cisza, spokój, muzyczka gra, czyściutko, obiadek pachnie. A ja jestem padnięty. Żeby choc raz wszedł i spytał jak krasnoludki : kto posprzątał mój pokoik, kto napełnił moje miseczki, kto pościelił moje łóżeczko, kto wyprał moje ciuszki ? |