| Rozmowy przy kawie (30) |
| Bry, boję się spojrzeć na termometr, bo chyba znowu dość rześko jest - ja owszem, lubię jesień, ale raczej taką bez skrobania auta Dobrze, że przypomniałyście o dyniach, muszę zrobić marynowaną - nie miałam pojęcia, że to się w innych regionach 'kompot' nazywa Bogusiu, zaparkuj w tej nowej galerii może? Ja szczęśliwie zamierzam na podwórku u koleżanki, bo nie wyobrażam sobie krążenia po tych wąskich uliczkach moją wielką kolubryną i szukania miejsca Kawę chwytam i idę budzić się i baby... |