Rozmowy przy kawie (30) |
Marysiu, to tak jak ja. Słoikowa jestem. Papryka wygrała z ostatnim krzesłem do malowania. Mam kolejne 16 słoików marynowanej. Lubię zapełniać półki w spiżarni. I mogę już trochę jeździć autkiem. Nareszcie wolna. Podreptałam sobie po targu. Niebo zaciągnięte, ale padać nie chce. Dla chętnych kawa albo pomidorowa ze świeżych pomidorów z kukurydzą i kaszą kuskus. |