Aniu to bardzo niedobrze Kiedy mnie odwiedzisz na poprawę humorku?
Zapomniałabym się pochwalić, że dziś odzyskałam CAŁĄ szafę Odkąd tu mieszkamy (trzy lata prawie!), to mogłam korzystać z połowy drążka. Na dole pudła różnej maści, torby turystyczne, a druga połowa pościel.... Więc tydzień temu wymyśliłam, że jakby tak przykręcić po całej długości szafy deskę, jako ogranicznik, to pościel mogłaby w poziomie sobie leżeć. No i małżonek zrealizował pomysł, nawet drążek wymienił, niestety na metalowy, bo ten dębowy wypaczył się w wiekowej szafie. Teraz każdy ciuszek wisi na wieszaczku O bałaganie, jaki się zrobił w gospodarczym, nie będę myśleć..... gdzieś upchnę to wszystko co było w 'mojej' szafie.... jak wymyślę |