Rozmowy przy kawie (30)
Melduję się ze szpitala. Córcia przyniosła mi laptusia więc jestem bliżej świata. Diagnoza zapalenie tęczówki. Nie wiem ile jeszcze będę, bo oko słabo dobrzeje, ale chociaż nie łzawi i nie boli. Od dzisiaj mam zastrzyki dożylne ze sterydami więc jestem dobrej myśli.

Jest straszna susza i bardzo ciepło. Boję się o ogródeczek, chociaż Mama podlewa, ale ostatni deszczyk był 21 sierpnia, a to już bardzo dawno.

Spróbuję przeczytać trochę co napisałyście.

Myślami jestem z Wami. Do następnego razu...bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM