Rozmowy przy kawie (30) |
Witajcie . No ja tu widzę dzisiaj same rewolucyjne i buntownicze nastroje. Same Córy Rewolucji, normalnie. Z tym dopingowaniem do takich rzeczy, to trzeba uważać. Wczoraj moja koleżanka z pracy, słysząc jak stanowczo "uspokajam" pewną panią z pewnego urzędu, wyraziła swój podziw (nie było za co, ale ok)i po chwili usłyszałam, jak ze swojego pokoju kogoś sztorcuje. Potem przyznała się, że po raz pierwszy w życiu postawiła się teściowej (naprawdę powody ma od dawna). Stworzyłam potwora |