Rozmowy przy kawie (30)
Bea, to jest las mojego dzieciństwa, mazowieckie piachy.bardzo szczęśliwy
Napisałam o tym filmie, bo wyczuwam zapach nerwowości,a i wpis Misi to potwierdza, dziś jest ciężki dzień, reagujemy silniej niż zwykle i niż potrzeba.
Inaczej nie kopałabym w pojemnik i nie miałabym ochoty olać wywóz śmieci, a postawić otwarty pojemnik pod oknem sypialni jaśniepańskiej.
A to zdanie, to: izi, k....a, izi. pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM