Rozmowy przy kawie (30)
Dziś załatwiłam moją rodzinkę od rana marudzenie , nic nie smakuję "a i możesz mi podać to czy sio".
Tak się wkurzyłam zadzwoniłam po taxi i pojechałam nie mówiąc gdzie . Dzwonili , dzwonili gdzie jestem lekko przestraszeni aniołek jak mogłam tak zrobić. he, he
Pojechałam, kupiłam farbę do włosów i będę swoją siwiznę malować a co ! Sama dziwię się że tak postąpiłam he, he czasami chyba tak trzeba zrobić bo szantażować to się nie pozwolę ot co!

Zuza dobrze prawi z tabletkami.

A piękna pogoda jesienna jest, nic tylko marzyć aniołek

To może kawę wypijemy oczywiście z wkładką he, he.


  PRZEJDŹ NA FORUM