Rozmowy przy kawie (30)
Misiu a ja tęskniłam, o północy się obudziłam i nie uwierzysz - pierwsza senna myśl -Misi dziś nie było na Kompostowniku, trzeba sprawdzić czy wszystko OK aniołek Zatem ciesz się, że od razu zasnęłam z powrotem, bo jakbym dłużej podumała, to bym zadzwoniła, nie bacząc na porętaki dziwny Jakoś ostatnio intuicja mi się wyostrzyła (pewnie skutek zawalonych zatok), bo tak samo miałam z Beą - ledwo pomyślałam, że tu smsy nie wystarczą, trzeba zadzwonić i docisnąć w sprawie nieobecności,a Bea się u mych wrót objawiła bardzo szczęśliwy

Przeziębienie jakby nieco lepiej po wczorajszym kryzysie, mam zatem nadzieję do weekendu wyzdrowieć, zwłaszcza, że to mój weekend z wychodnymlol Tymczasem dostawiam kawy, bo Bogusia swoją pewnie całą wypiła w oczekiwaniu na wstających o bardziej normalnej porze aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM