Rozmowy przy kawie (30) |
Pat, widziałam. Przypomina trochę egzotyczną, dmuchaną lady z pewnego shopu, ten kostiumik, te otwarte usteczka. W mieście obok mojej wsi miejscowy tfurca popełnił na cmentarzu swoją wersję Piety. Ale coś mu nie wyszło z kończynami, fałdami szaty i z daleka przypomina pozycję na fotelu ginekologicznym. Gdyby mnie tak nie wyszło, nigdy nie zgodziłabym się na upublicznienie mego dzieła. Ale ja na szczęście mam kompleksy. A pomniki Jana Pawła II ? Każde zad....ie musi mieć. Są tak obrażliwe w swej brzydocie. |