Rozmowy przy kawie (30)
Ilonko, przepraszam,że wyraziłam się na tyle mętnie, że zabrzmiało to jak podejrzenie mycia w zmywarce naczyń, których z pewnością nie posiadasz a już na pewno nie używasz .zdziwiony
Napisałam to ku przestrodze. Kupiłam kiedyś starą, piękną, włoską terynę w kształcie zająca. Po rodzinnym obiedzie dzieci sprzątały ze stołu, włożyły naczynia do zmywarki .
O ile krakelura dodała szlachetności , odebrała szczelność .
Naczynie, mimo suszenia, sypania ryżu, nadal śmierdzi gipsem i tylko sobie stoi. diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM