Efekt piorunujący projekt W. świetny, chłopaki musieli się narobić, a wiem co mówię bo sama układam ścieżki i chodniczki więc wiem jaka to dłubanina. Zuziu Tobie współczuję tego porządkowania, ale chłopy tak mają, że żaden po swojej robocie nie sprząta, no może nie każdy ale z tych co ich znam to żaden i na mnie też spada ten przykry obowiązek  I zdradź gdzie nabyłaś taką fajną pergolę, mój M. ostatnio miga się od szykowania podpór, zresztą nie ma już z czego bo całość prętów zbrojeniowych wyszła w budowę. |