NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II |
Marysiu wpadłam na chwilę do domu tylko popodlewać i jadę na działkę,jak dobrze pójdzie jutro , relację zdam jak będę miała chwilę czasu ,póki co jestem urobiona "po kokardkę" albo jeszcze lepiej .. Od zeszłego roku zauroczyły mnie rozchodniki - powodem była susza .. zamówiłam w tym roku kilka odmian ,mam nadzieję ,że te dadzą radę... |