Rozmowy przy kawie (30)
Misiu, ale fajnie spędziłaś dzień! Musisz to częściej powtarzać...aż do skutku...aż panowie domowi przywykną, że miewasz wychodneaniołek

Mesiu, choć zdecydowanie wolę góry, to morze lubię właśnie za ten uspokajająco-hipnotyczny szum - w nastepnym życiu bedę mieszkać w Irlandii albo Szkocji lub gdziekolwiek indziej, gdzie góry są nad morzem aniołek

Justynko, jak palec po kontuzji? Opuchlizna zeszła?

Idę robić sweterek dla pieska Flo, bo dzieci przespawszy się w drodze z kia raczej spać się prędko nie wybiorą...


  PRZEJDŹ NA FORUM