Rozmowy przy kawie (30) |
Mężuś wściekle zadowolony z prezentu i zapowiedział, że pod żadnym pozorem mam tej piły nie dotykać swoimi łapeczkami no zwariował facecik czy co dał potrzymać, jednego klocka pozwolił ściąć, popatrzeć z daleka i na tym moja przyjemność się skończyła tak więc Mesiu idę teraz wiązać kokardkę gdzie indziej hihi Do jutra |