Komuś kawy? Bo ja potrzebuję, upał mnie wykończył, klima padła znowu w białej kurtyzanie, a w tym sezonie już jej nie naprawię, więc muszę przemęczyć te parę dni upałów Zaraz jadę z powrotem, Flo na imprezę kolezanki, Sara na lody, żeby nie czuć się jak gorszy sort, a potem godzina kiblowania w parku,b o nie opłaca mi się do domu wracać.
Olu, ja na razie moim odpuszczam z porządkiem, bo nie mają de facto własnego pokoju, tylko raz na miesiąc robimy globalne wrzucanie do pudeł i pojemników całego śmietnika, a jak dostaną w końcu swoje pokoje to...nie bedę tam wchodzić, żeby się nie denerwować |