Rozmowy przy kawie (30) |
no ja korzystam z wolności, pół drzwi oskrobałam, różne duperele porobiłam i trochę czasu roztrwoniłam, bom nienawykła do takich luzów. W związku z tym na obiad gotowa pizza Flo po szkole oczywiście bardzo zadowolona, pani dyrektor osobiście utuliła zestresowane dziecko, dziecko chwilkę popłakało, ale nikt się z niego wyśmiewał i wszyscy odniesli się ze zrozumieniem, więc jest nadzieja ze z czasem będzie lepiej, najważniejsze, żeby się trochę bardziej do dzieci otworzyła... |