Kotleciki z indyka z białym serem Niskokaloryczne |
Wczoraj wypróbowałam kolejny przepis z blogu Smak Zdrowia. Do gotowania nadaję się jak do baletu, ale receptura wydała mi się prosta. Z uwagi na dostępność produktów w mojej lokalnej Stokrotce oraz na chęć wykorzystania posiadanych już wiktuałów, musiałam nieco zmodyfikować składniki, ale podam także te, które są wymienione oryginalnie: 0.5 kg mięsa z indyka (udziec, polędwiczki), które należy zmielić .Ja musiałam się zadowolić gotowym produktem, ponieważ pani w sklepie nie mogła mi zmielić mięsa drobiowego. Mają tylko maszynkę do wołowiny i wieprzowiny. A ja maszynki w domu nie posiadam. 0,25 kg (kostka) sera białego chudego (ja wzięłam półtłusty) 1 jajo mała cebula przyprawy i teraz moja modyfikacja: 6-7 niedużych pieczarek natka z pietruszki Cebulę wraz z pieczarkami kroimy drobno. Dusimy/podsmażamy, jak kto lubi, na paru kroplach oliwy. Doprawiamy pieprzem. Mięso mieszamy z serem, który rozgniatamy widelcem. Dodajemy jajo, dowolne ulubione przyprawy oraz posiekaną natkę. Na koniec ostudzone pieczarki z cebulką. Wszystko mieszamy na jednolita masę, formujemy nieduże kotleciki i smażymy z obu stron, najlepiej na patelni ceramicznej bez tłuszczu. W tym celu należy najpierw rozgrzać patelnię, potem zmniejszyć ogień praktycznie do minimum i położyć kotleciki. Jeśli patelnię przykryjemy, z kotlecików wydziela się płyn. Po odkryciu patelni wyparowuje i kolety nabierają złoto-brązowego koloru. Z tej porcji wyszło mi 12 kotlecików. Smakują super z risottem szpinakowym, które robi się dusząc szpinak z mrożonki z czosnkiem i pieprzem (ja soli nie używam) i dodając na koniec ser typu Feta. Ta paciajdę mieszamy z ugotowanym ryżem. I gotowe. |