Rozmowy przy kawie (29)
Pat łączę się w bólu.
Ja co prawda dzisiaj luz bo zaraz wybywam i M dostał ten zaszczyt inauguracji, już wczoraj chłopaki na widok białych koszul marudzily, starszy szczególnie nienawidzi takich formalnych strojów.
Ale jutro M w pracy to cały rozgardiasz na mojej głowie. A jeszcze wczoraj było tak pięknie - ognisko na zakończenie wakacji u przyjaciółki, potem moczenie dzieci w wannie żeby sprawdzić co brud, a co opalenizna.

A gdzie Janeczka się podziewa?

Dostawiam kawki i się ewakuuje bo zaraz się obudzą i się zacznie!!!


  PRZEJDŹ NA FORUM