Rozmowy przy kawie (29) |
Witajcie o poranku, u nas dopiero koguty się obudziły i pieją Dziś to się czuję wyspana. Poszłam spać przed 22-gą, a obudziłam się o 6.30 cała szczęśliwa, że wreszcie tak długo udało mi się pospać. Cóż - ostatni dzień wakacji i choć spędzony gównie w pracy, to jednak wakacje. Od jutra szkoła, to pewnie budzik mnie będzie wyrywało po 7 z głębokiego snu Taka piękna pogoda, aż żal jechać i cały dzień spędzić w murach, tym bardziej, że moja klasa ciemna i zimna brrr |