Rozmowy przy kawie (29)
Oj, no od razu musicie wszystko zepsuć!

Pat, jaka pokusa, toż my sie juz kiedyś umawiałyśmy na wymianę... To chyba wszystko jasne?
Siła charakteru? No, ja też na nią liczę, mianowicie, żę facet o dobrym silnym charakterze nie odmówi kobiecie ...w potrzebie


Matko, no nie uspokajaj tak, że panowie nie potrzebują opieki, bo nikt mi faceta nie zostawi na przechowanie!



A serio? Coś Wam powiem, jak uciekać, to uciekać i sie nie certolić z facetami. Wydać dyspozycje, ewentualnie coś tam zostawić do jedzenia na pierwszy dzień i w drogę. Jak będzie musiał, to sobie poradzi. W końcu on też potrzebuje w życiu przygody i jakichś nowych wyzwań, trzeba dać mu tę szansę pan zielony
(Przyznam, że ja to i tak miękka jestem, bo swojemu zostawiłam cały rondel duszonego kurczaka, gotowe pierogi do odgrzania i miske jego ulubionych śledzi. Czyli byt miał zapewniony na kilka dni, potem musiał zacząć myśleć, pewnie bolało, ale trudno, dojrzewanie nie jest łatwe pan zielony )





  PRZEJDŹ NA FORUM