Rozmowy przy kawie (29)
Beti, oj, bo nie ucieka sie definitywnie, tylko w sposób kontrolowany oczko Do pewnego stopnia uciekasz, a do pewnego dyplomatycznie udajesz sie na... np. zdrowotne masaże oczko Wsiadasz w auto, odjeżdżasz, a za zakrętem zdejmujesz kiecke, wkładasz czarną skórę, kowbojki, przewiązujesz włosy bandaną w czachy i ruszasz w Polskę jako free woman lol Psy można w końcu zabrać ze sobą...

Zreszta, ja Wam coś powiem dziewczyny, my musimy sobie zorganizować taka samopomoc ucieczkową... Wiecie, jedna ucieka, druga w tym czasie opiekuje sie jej psami, potem zmiana pan zielony
Można sobie spokojnie raz na jakiś czas uciec i nie martwić się, że np. psy czy koty na tym ucierpią.

Zreszta uważam, że możnaby to zastosować też do mężów
Czyim mężem sie zaopiekować??
(Do momentu o psach i kotach wszyscy czytali z pewnym nawet zainteresowaniem, ale od tej chwili już raczej nikt nie będzie zainteresowany samopomocą lol lol lol )


  PRZEJDŹ NA FORUM