Rozmowy przy kawie (29)

Wiem, że mnie tu nie lubia i toleruja tylko z grzeczności, ale żeby tak ostro... Najpierw jajecznica spaprana pomidorami, a na dokładke gofry i bita śmietana, których znów nie mogę tknąć Janusz robi projekt na jakiś konkurs, pisał, że przez pare tygodni nie będzie miał czasu. Zdjecia znad strumienia oczywiście świeżutkie, wczoraj tam byłam. Muszkieterka i Mamusia - seksi laski, krótko mówiąc! Jeśli moge coś zasugerować, to... a czemu masz byc sama? A znajdź sobie atrakcyjnego Kaszuba albo innego i już (No, przepraszam, mi wolno pisać wszystko, taka praca Nikt nie ma prawa sie przyczepic, a gdyby próbował, to zawsze mozna powiedzieć, że to, jak zawsze tylko fantazja literacka, ci popaprani artyści tak mają, że rzeczywistość im sie myli z fikcją i poważnej osobie sugerują niestworzone rzeczy ) Aga, świeta wycieczka. O, ja lubić wroclove, to miasto mnie ukształtowac pod pewnymi względami w życiu... ja miec sentyment i wspomnienia A teraz sie tak rozwinęło, że trudno rozpoznac niektore miejsca... A w ogóle teraz na tym wyjeździe zahaczyłam o Wrocka i Poznań i wszystko fajnie, ale jednak poczułam po raz kolejny, jak odwykłam od jeżdżenia po dużym mieście. Niby żaden problem, niby żadna różnica, może tylko ilościowa, ale jednak... Siedzi czlowiek na tym odludziu, jeździ w tempie 10 na godzinę przez las i sie odzwyczaił od utrzymywania pełnej koncentracji i "mania" oczu dookoła głowy przez np. godzinkę. Gdy juz wyjeżdżałam wreszcie, to czułam jednak ulgę. A to "tylko" Wrocław, a co by było np. w Paryżu...

  PRZEJDŹ NA FORUM