Obrazki z wycieczki różne (bez filozofii już bo ileż można )
Wodne ptaszęta i wodne lelije.





Kaczki, które właśnie wystartowały z jeziorka


No i "impresja traperska"... Rozumiecie metaforę..? trampki wędrowca na pomoście... a on moczy strudzone nogi w jeziorze... (Tak pomost jest wyraźnie krzywy, ale podobno stabilny, w sumie musi tak być, bo skoro wytrzymał mnie, to jednak jest mocny )

|