Rozmowy przy kawie (29)
Witajcie.
Gminy i urzędole.... oj temat rzeka , no i Amazonka za mała z dopływami...
Aniu, pamiętaj ,że jak pigmej się orżnie to taki smród jest, że kocie się chowa. Moja psiapsiółka miała pigmeja, umarł jakoś teraz na wiosnę, ona żyją podobno ok 3 lata tylko.
Coś mi dziś mobilizacja siadła, piję kawę - stawiam wszystkim świeżą - częstujcie się siekiera straszna, ale coś jakoś...
Kilka tygodni temu chciałam trzepnąć w kanapę ręką, nie pamiętam, czy mucha była, czy co. W każdym razie jak przywaliłam, akurat poduszki się przestawiły i w ramę dałam palcami. Najbardziej oberwał ... środkowy, bo najdłuższy. trzasło mi coś w pierwszym stawie i do dziś tak upiornie boli. Sensu już do lekarza iść nie ma, ale boli małpa diabeł

Piesior uratowany czuje się coraz lepiej, wyniki krwi idą w górę. Posiadacz zaś biega po wsi i wszystkim opowiada ,że pies był wybitnie niebezpieczny, agresywny i trzeba było go zabrać. Niebezpieczny, agresywny.... Buahahahahha (śmiech ironii) i dlatego sikał jak mu dali jeść... ehhh

Bea, zazdroszczę Ci tego wypadu i beztroski. Ja mam jakąś psychozę psa pasterskiego mix z hasky. Zapędzam wszystkich do kupy i ciągnę cały kierat.
Dobra, kopię się w 4 litery i zapędzam do pracy. Jutro wesele.
Słońce wyszło...


  PRZEJDŹ NA FORUM