Rozmowy przy kawie (29) |
Marioewo, cmoki od Maksa. Wiesz, w takim wieku i całusny. Dziwne te moje synki. Nie przystają do norm wiekowych. W obliczu nudy w strugach deszczu i staromodne książki zyskują na atrakcyjności...Nasz Młody też popełnia..."drugowojenne". Aktualnie o jakimś czołgu lekkim...i żołnierzach wyklętych. Jednocześnie i na przemian. Z Choreńką oswajamy te nasze strachy. Każda cieplutka myśl dla niej na wagę drogocennych, szczęśliwych chwil w dobrym samopoczuciu. Takich, co to dają chęć do walki i nadzieję. Buziaki. |