Hej ! przyznaję bez bicia byłam tu ,poczytałam a pisać na macanym to ja nie mogę bo mnie bierze taka oj ładnie napiszę k...nerwica lepiej mnie wtedy nie zaczepiać. Słonko dziś cudne było ale mnie nie dane było być w ogródku z humorkami domowników walczyłam to wszystko przez tego łysego już zresztą pisałam a kiedyś nie wierzyłam he, he a naczytałam się o szeptuchach a potem śnią się w nocy. he, he Zuza to na włości pojechała?
Nie wiem jak uratować wielki świerk mój, zaczyna brązowieć i gubić igiełki od pnia. Jeden to już przekreślony jest ale drugi szkoda .
A to różyczka dla Was Malaga kwitnie ponownie za grosze kupiłam jesienią na targu w zeszłym roku.
Paputku do ja dobrze odczytałam figurkę ale nie wychylałam się he, he
Pati o rany jadę z Tobą a tak na poważnie podobno tam dopiero człek nabiera dystansu do wszystkiego. |