Obrazki z Gospodarstwa (1) |
Patku - pięknie to napisałaś! Wracając do róż - wszystkie 8 posadziliśmy po zadniej stronie ogrodu. I tak: >3 Therese Bugnet dostały miejsce stóp cisa, tak że będziemy sie nią mogli zachwycać z okien sypialni Kiedyś założyliśmy tu taki mini-skalniak, ale poprzerastał trawskiem i chwastami i stracił prawo bytu; trzeba było więc teraz wygrzebać najpierw te wszystkie poskalniakowe kamienie >2 Stanwell Perpetual posadziliśmy w trawniku blisko brukowanej ścieżki, w takim miejscu, żeby miała przewiew, a jednocześnie na tyle blisko, żeby zapach się nie roznosił BELEGDZIE, tylko tu, gdzie spędzamy czas; to wszystko za radą Constancji - dziękujemy! Na razie rośnie tu blisko mała forsycja (po lewej na tle okien), ale ona będzie przesadzona w głowę łóżka ogrodowego, tu gdzie teraz rośnie czarny bez (za taczką). Czarny bez natomiast pójdzie do eksmisji, bo to nie miejsce dla takiego śmierdziucha. >3 róże John Cabot posadziliśmy przy ogrodzeniu kurzego podwórka, całkiem niedaleko Stanwellek Dziękujemy pięknie! |