Kompostowy zlot sierpniowy (6-7 sierpnia 2016)

Aga generalnie nawet jakbyś założyła bluzkę z fioletowymi słonecznikami ze złotym rzygnięciem, to i tak przy Twojej figurze i nogami do nieba nikt by nie zauważył Śniadanie niedzielne Nie wiem, co to za krasnoludki sprzątały ten krajobraz po uczcie w sobotę wieczorem, ale jestem pełna podziwu, że rozgardiaszu nie zauważyłam (poza okresem, kiedy kuchnię we władanie przejął W. w celu sporządzenia sosu kurkowego). Wszystkie zbędne naczynia znikały tajemniczo i nigdy nie brakowało czystych! Dom Małgosi i R. jest pełen pięknych detali, bądź związanych z konstrukcją samego budynku, bądź umieszczonych przez mieszkańców jako dekoracja A to właśnie rzeczone kurki z domieszką innych grzybów, które W. zebrał podczas spaceru. Powrócił z niego nie dość że bez butów, co u niego jest normą, ale także bez koszuli. Koszula bowiem została przerobiona na koszyk do transportu runa leśnego. Kuchenne rewolucje odbywały się z udziałem wnuczki Basi- Nikoli, która dzielnie pomagała naczelnemu kucharzowi. A oto scenka z życia ogrodniczki

  PRZEJDŹ NA FORUM