Rozmowy przy kawie (28) |
Pati Kredka zadowolona i pretensji na razie nie zgłasza. Natomiast Kicia strzeliła mega focha, było syczenie i miny, ale powolutku przyjmuje do wiadomości, że póki co ma jeszcze jeden obiekt do obrzucania pogardliwym spojrzeniem. Wyekspediujemy małego pewnie dopiero po kastracji, żeby już mama nie miała kłopotu. |