Rozmowy przy kawie (28) |
Witam. Kawę dostawiam. Wczoraj cały dzień ryłam, więc nie doczytałam o boćku i psinie. Proroctwa Pati, że teraz na nas kolej, trochę przerażające. Biorąc pod uwagę naszą menażerię-trafi się nam słoniatko. Marioewo, wiem, że kiedyś dyrektor zoo w Oliwie wypowiadał się, że to do nich trafiają chore boćki...Ale czy tak z urzędu? Bocian niby swój, a jednak trochę egzotyk. Idę zmieniać ogród(czytaj plewić i ciąć), a potem z psem do strzyżenia. |