Kompostowy zlot sierpniowy (6-7 sierpnia 2016) |
Cd. Zuza wykorzystująca tak cenne (na Zlocie) promyki słońca. Pat poszukująca Bei,("nie mam pomysłu, gdzie Ona się zawieruszyła, nie odbiera telefonu") która wolała towarzystwo "yoginów" od naszego i nie pomyślała, że wszyscy martwimy się Jej przedłużającą nieobecnością. Basia sama i z Wnuczką, doskonale ułożoną panienką, która w drugim dniu Zlotu była jedynym dzieckiem i tak potrafiła zagospodarować sobie czas, że nikt nie zauważył, iż mamy w swoim gronie młodziutką osóbkę, której należałoby zapewnić jakieś atrakcje. Basiu - gratulacje dla Młodej, Rodziców i Dziadków. A jak Ona pięknie rysuje! Edit: Wisiorek na szyi Basi został zrobiony przez Lusię, która przywiozła nam w darze dzieło swoich rąk. Później jeszcze pokażę, niektóre z nich. Lusiu piękne te Twoje cacuszka. Masz wyobraźnię i zdolne rączki. Edytuję teraz post i nie widzę czy Wnusia Basi ma na rączce bransoletkę. Jeśli tak to ją też wykonała Lusia. |