Kompostowy zlot sierpniowy (6-7 sierpnia 2016)
Wydmy kiedyś widziałam, ale to było powiedzmy parę lat temu... jęzor
A obrusy lol przecudne, choć oczywiście głównie nie z ich powodu żałuję, że jednak nie byłam na zlocie smutny Chylę czoła Marioewo bardzo szczęśliwy Może na emeryturze wrócę do wyszywania? Kiedyś szło mi to całkiem nieźle...
Strasznie miło mi Was wszystkich widzieć bardzo szczęśliwy A jeszcze milej, że dużą większość znam nie tylko w wirtualnym świecie i jestem z tego absolutnie i bezwstydnie dumna bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM