Kompostowy zlot sierpniowy (6-7 sierpnia 2016)
    aguskag pisze:

    Ja nie wiem, czy takie drastyczne wydarzenia opisywać... Często bywam u Małgosi, widocznie nadużyłam gościnności. Mogłam zapytać ile razy można ich odwiedzać, a nie pchać się po raz kolejny. Tak to dyskretnie próbowali dać mi znać, że co za dużo to niezdrowo cool

znaczyło by to, że R. Nie spodobał się od pierwszego wejrzenia, bo też go uzarlowesoły

Doczytałem o stłuczce, współczuję serdecznie ale dzielna jesteś ze pojechała dalej! My w sumie nad morzem byliśmy w Ustce, ale tam dziki tłok jest więc dziś jeszcze wpadniemy do Wici. Moje wrażenia zlotowe opiszę jutro już z domu, bo macany pisze to co sam chce, anie to co ja my każe smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM