Kompostowy zlot sierpniowy (6-7 sierpnia 2016)
Tereso, ja też tak robię.... jak kruszonkę na śląskim kołoczu ale..... zapomniałam, że tak robię. lol
MaGoś, daj spokój tym oknom! Jak to mi Terlica kiedyś powiedziała - my nie sanepid.

Właśnie skończyłam pieczenie. Wszystko gotowe i nic tylko rano popakować. Jak nie będzie lało to powinnam uporać się z wykopkami, bo dziś to mowy nawet nie było... taką mamy pompę do teraz.
Mam pytanie do zlotowiczek. Wiem, ze może zbyt późno ale jakby ktoś miał na zbyciu główki czosnku to ja chętnie kupię.



  PRZEJDŹ NA FORUM