Rozmowy przy kawie (28) |
Ja planuję wyjazd dość wcześnie. Mam do Małgosi ok. 1,5h jazdy, ale planuję zahaczyć o Słupsk i poszaleć na Manhattanie A już mi tak ładnie wyszło, że sobie obwodnicą minę Słupsk (skleroza). Otwierają o 10-tej, myślę że więcej niż godzinka mi tam nie zejdzie. Do Małgosi to chyba w pół godzinki dojadę. Pomidorki podpisane odmianami i zapakowane, naleweczki wydobyte z piwnicy i odkurzone. Cukinia w lodówce. Tylko ogórki na krzaczkach, bo leje i nie ma jak zerwać, chyba pójdę z parasolem. Nogi wydepilowane, pazurki - prawie pomalowane - pierwsza warstwa się suszy |