Rozmowy przy kawie (28)
Koniki sąsiada, domek po prawej mój wesoły
Jak ja bym chciała mieć dom bez wilgoci... u nas po tych deszczach całe klepisko w piwnicy mokre diabeł Ale to i tak nic w porównaniu z czasem, kiedy dren był niedrożny.
Ja Niemców nie pochwalę, bo co prawda okna tylko 4 na dole, ale niestety żadne od południa. Słonko tylko rano i po południu, dom zimny, nawet teraz stópki mam lodowate w grubych skarpetkach. A przecież taki Niemiec wiedział, że tu klimat kiepski i każdy promyk słońca w domu ważny. Inne domy mają okna od południa, tylko nasz tak dziwnie postawiony.


  PRZEJDŹ NA FORUM