Rozmowy przy kawie (28) |
Witajcie Laseczki i Lasku Przeczytałam Zlotowy i Wymianowy i aż Wam "zazdroszczę" tego spotkania. Jeśli Któraś z Was by przejeżdżała przez taką pipidówę jak Bydgoszcz a miałaby wolne miejsce to mogłabym ukopać: atramentowych, wczesnych irysów, troszkę wściekle żółtych, kilka liliowców, siewki naparstnic, znalazłoby się kilka siewek jeżówek (kolor nieznany) Pati jak dojdą nasionka to daj znać Jeśli ktoś chętny to zapraszam na zbożówkę ze śmietanką Względem układów damsko-męskich dot. powyżej wspomnianych spraw to mi się trafił spokojny, pracowity i "domowy" egzemplarz. No chyba, że bym była totalnie upierdliwa to nie ugotuje części potraw, nie położy kafelków i nie ma weny by nauczyć się spawać |