Rozmowy przy kawie (28)
Pat, z listy obowiązków owej żony wnioskuję, że Ty byłabyś żonamąż a ona żonażona. Ponieważ i ja tak sobie wyobrażąłam podział obowiązków w moim związku, pozostaje nam tylko pomoc domowa czyli ktoś najemny. Za dużo chcemy od tej żonyżony.
Mam 2 znajome, króre po śmierci małżonków sprzedały włości i kupiły mieszkanie, gdzie fajnie i spokojnie żyją. Były koleżankami od lat, pracowały w tej samej szkole, i mimo ogólnego, małomiasteczkowego poruszenia i podniety, mają się dobrze a nawet coraz lepiej.
Kosiarka Ci jednak zaskoczyła, czyli mniej ją skrzywdziłś, niż ja swoją. bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM