gawron pisze:
Beciu, teraz po Twoim wywodzie, to nie wiem co mam bardziej chore. ..czy osteofity na lędźwiach czy synapsy mi się rozłączyły. ..?
Nie, nie, na moje wyczucie, to na synapsach impuls Ci przeskakuje bardzo sprawnie, to nie może być to
Jeszcze jedna siostra? W tym układzie, Matko, adoptuj jeszcze jedną, we cztery będziemy Cię nosić w lektyce
Margolciu, ależ Ty dajesz czadu z tym remontem, juz jesteś moim guru. Jak dojde wreszcie do tego etapu u siebie, to bede sie na korepetycje zgłaszać
Z moim kopytkiem znacznie lepiej. W każdym razie lepiej niż z pamięcią Kopytko ma szanse za dwa, trzy dni całkowicie wyzdrowieć. O pamięci bym tego raczej nie powiedziała Dziś musiałam pojechać do miasta, załatwiłam sprawę, niedaleko jest apteka. Ide do tej apteki, bo pamiętam, że po coś miałam iść do apteki, koniecznie... Idę, kuśtykam troszke chwilami, jak kopytko zaboli i myślę, ciężko myślę - po co ja ide do tej apteki..? Kurczę, no, noga mnie boli, a ja ide bez sensu, bo nie moge sobie przypomnieć, po co... No i nie przypomniałam sobie. Zawróciłam do auta, po drodze kupiłam, chleb żytni razowy i pojechałam. W drodze powrotnej do domu przypomniało mi się, że ja na tej bolącej nodze szłam do tej apteki po maść na bolącą nogę
|