Rozmowy przy kawie (28) |
[quote]Wiśniowa?, serce mam duże, szczególnie jedną komorę, więc nie ma problemu, Boję się tylko, że ktoś może mi zarzucić rozwiązłe życie i porzucanie dzieci w niemowlęctwie. Zaznaczam też, że niewiele się w życiu dorobiłam [ tłumaczy to wpis Misi ], zatem testament będzie krótki [ i węzłowaty ]. Jako matka, bardzo kocham ale i wymagam: kochania zwierząt, szacunku dla wieku i choroby, braku małostkowości , bardzo cenię poczucie humoru. Bycie odludkiem między niektórymi ludżmi to wielka zaleta. Czyli Bea, Paputek i ...? Aha, a 500+ będzie mi się należało ? ![]() Nie chyba że im w metrykach pogrzebiesz i parę lat ujmiesz - tylko do 18 roku życia i niestety nie liczy się wewnętrzne poczucie młodości, a twarde liczby ...z drugiej strony, zgodnie z przepisami, jeśli cierpisz niedostatek możesz domagać się alimentów od dorosłych dzieci ![]() Januszu, dobrze czytać, że u Was lepiej! Janeczko, i po Twoim wpisie mniemam, że idzie ku dobremu ![]() ![]() Idę robić etui na srajfona (jak mówi moja córka, choć zabraniam ![]() ![]() |