Marioewo Ty, to taka troszeczkę kłamczuszka jesteś ,bo widziałam Twój ogród i nie wygląda ,aby zakładał go i opiekował sie nim początkujący ogrodnik W najbliższych dniach na spokojnie przyjrzę mu sie , ale na pierwszy rzut oka jest tak jak napisałam Faktycznie kupuję często to, co mi sie spodoba i jest w zasięgu mojego portfela nie przejmując się ,ze kolor nie ten , że roślina nie ta  Uwielbiam roślinki i każdą bym przygarnęła ( oprócz juki ,z którą walczę od dłuższego czasu)
Elu już pokazuję hortensje 
Na początek Anabelle ( tej jestem juz pewna , po ostatnim Twoim wpisie) Pięknie się rozrosła gdy ją wsadziłam do gruntu

Tej nie jestem pewna , może to limelight? nie wiem czy takie jasne liście powinna mieć , czy może czegoś jej brakuje?

a tą prowadzę w formie drzewka , mam zdjęcia tylko z góry zrobione , bo zależało mi na kwiatach takie miała kwiaty na początku kwitnienia

a takie obecnie

a tą kupiłam jako Pinki Winki , ale raczej nią nie jest ,( ma takie charakterystyczne bordowe łodygi)

i ubiegłoroczne zakupy , jeszcze w doniczkach , bo mają pojechać do Mamy


Z dębolistnej nie jestem zadowolona , strasznie kruche ma pędy , przy każdym dotknięciu łamią się , na dodatek pokładają się masakrycznie , ale kwitnie bardzo bujnie

Moja jedyna ogrodówka , którą musiałam na wiosnę przyciąć do gołej ziemi , bo przymarzła Pięknie się odnowiła , ma nawet 4 ogromne kwiaty

A tą uszczknęłam przez ogrodzenie u kogos i teraz nie wiem co mam Ciągle rośnie w wylęgarni , ale koniecznie muszę ją przesadzić , tylko gdzie?

Na koniec widok ogólny z panem i władca na huśtawce w tle 

Pańcia tylko czasami się bujnie , robiąc przy okazji zdjęcie swoim roślinkom 

|