Rozmowy przy kawie (28)
Rozpisałam się i wszystko poszło w ...więc skrótowo.
WASZA BARDZO POTRZEBNA MOC BYŁA ZE MNĄ. DZIĘKUJĘ.
Część ogarnięta , reszta po powrocie panów, bo gabaryty.
Zdecydowanie za dużo mam gratówtaki dziwny.
Pat ma rację, najtrudniejszy pierwszy ruch, potem już z górki.
Remont właśnie dlatego, że mnie ta prowizorka i bajzel doprowadzały do szału.
Do szlifowania dwoje drzwi i 4 krzesła...Chyba, że zaryzykuję farby kredowe... Macie doświadczenie? Bo cena zaporowa...diabeł.

Pomidorowa lub /i kawa z lodami do wyboru.
Się panie częstują.


  PRZEJDŹ NA FORUM