Rozmowy przy kawie (28)
    paputowy_dom pisze:

    Bry
    Lecę w ogórki.
    Pati wasza jutrzejsza gospodyni jest przerażona stanem w jakim jest dom. Dobrze,że normalni ludzie przyjeżdżają to widzieć tego sajgonu nie będą.


Jak znam życie, to popadnę w kompleksy na widok Twojego wysprzątanego domulol U mnie to sprzątanie było na początku lipca, jak siostra nadmiar energii miała i...no tyle...następne w październiku jakoś, chyba, że wcześniej do remontu trzeba będzie coś przepakowaćtaki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM