Małgosiu super! Elu Zobaczę czy się da tego Snowflake'a oddziabać kawałek, to bym Ci wysłała, tylko nie wiem, czy jesienią lepiej czy wiosną... Misiu floksy mają dla mnie, poza wizualną urodą, walor zapachowy. Przypomina mi on dzieciństwo, bo w moim "starym ogrodzie" rosły floksy sadzone przez mamę. I latem tylko ten zapach się unosił wszędzie. Aniu moje floksy rosną w miejscu, gdzie sporą część dnia mają słońce, Więc to coś w rodzaju ćwierćcienia Dwie odmiany okropnie łapią mączniaka... A rabatkę faktycznie przerobiłam, a raczej ją uporządkowałam, ale póki co nie wygląda jakoś spektakularnie Postaram się zrobić jakąś sensowną fotkę, choć proste to nie będzie. Rabata nolens-volens wyszła wbrew podstawowemu ogrodniczemu założeniu, że wyższe rośliny z tylu a im niższe tym sadzone bliżej krawędzi... U mnie jest dokładnie na odwrót, ale wielkiej Sympathie nie mam zamiaru przesadzać. A i odętka wyrosła tu na giganta. No i floksy, też z przodu...
A tymczasem zakwitł jeden z nielicznych ocalałych zawilców
Nowy nabytek - krwawnik Sunny Seduction
A skoro o słońcu mowa, to kwitnie też samosiewny słonecznik. Z karmy dla ptactwa wyrosło mnóstwo siewek, które powyrywałam z wyjątkiem jednej
Lilia "Flore Pleno" odgapiona w Wojsławicach
Pozostałe pokazałam w wątku liliowym
Wiązówka produkuje chmurki kwiatów
Krzesło, które z braku zastosowania stało się czymś w rodzaju elementu dekoracyjnego
Liliowce:
Spray of Pearls
Chinese Incantation
Baja
Hortensje bukietowe już kwitną
Great Star
|